Zbigniew Mudza wybrał politechnikę, bo uwielbiał heavy metal i chciał zrobić sobie wzmacniacz do elektrycznej gitary. W poniedziałek został wyróżniony tytułem studenta roku.
– Moją pasją od zawsze była i jest muzyka – opowiada „Gazecie” Zbyszek, student IV roku na Wydziale Elektrotechniki, Elektroniki, Informatyki i Automatyki Politechniki Łódzkiej.
W podstawówce uczył się grać na fortepianie, ale w gimnazjum heavy metal popchnął go w stronę gitary. Naśladował Metallicę, Iron Maiden i – lżejszego – Gary’ego Moore’a. Do szkoły muzycznej nie poszedł, bo tam musiałby grać gamy i utwory niemające z metalem nic wspólnego. Chodziło też o pieniądze. – Moja mama jest wiolonczelistką i wiem, ile zarabia – mówi Zbyszek. Wybrał więc politechnikę. Z rozsądku. Nie miał kłopotów z matematyką czy fizyką. Jest przekonany, że tytuł inżyniera da mu finansowe bezpieczeństwo. – Co prawda elektrotechnika nie interesowała mnie w ogóle, ale pomyślałem, że przynajmniej nauczę się robić wzmacniacze do gitar – śmieje się niedoszły artysta.
Pierwsze dwa lata nauki wspomina źle. Na wykładach się nudził. – Pod koniec czwartego semestru doznałem olśnienia. Cała ta papka z książek i ćwiczeń nagle ułożyła się w logiczną całość – opowiada. Olśnienie zaowocowało też maksymalną średnią ocen: 5,0. W dodatku Zbyszek zapewnia, że „nie pakował w siebie wiedzy na siłę”. Po prostu – odkrył w niej porządek, polubił i dzięki temu przyswaja naturalnie.
Wczoraj otrzymał od swojej uczelni tytuł studenta roku.
Oprócz Zbyszka wyróżniono nim jeszcze 14 innych osób z równie świetnymi ocenami bądź osiągnięciami naukowymi. – Wierzę, że ten tytuł jest zapowiedzią waszych sukcesów w dalszej drodze zawodowej – gratulował prymusom rektor politechniki Stanisław Bielecki.
Na tej samej gali wojewoda łódzka Jolanta Chełmińska uhonorowała pracowników PŁ. Prof. Jan Awrejcewicz otrzymał Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, a profesorowie Barbara Surma-Ślusarska i Andrzej Materka – Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski. Prof. Awrejcewicz od wielu lat kieruje Katedrą Automatyki, Biomechaniki i Mechatroniki. Prof. Surma-Ślusarska uruchomiła w PŁ unikatowy kierunek studiów – papiernictwo i poligrafia, a prof. Materka wspomaga swoimi badaniami współczesną medycynę.
Grubo ponad stu pracowników PŁ otrzymało Krzyże Zasługi, Medale za Długoletnią Służbę i Medale Komisji Edukacji Narodowej, które wręczył wicekurator łódzkiej oświaty Konrad Czyżyński.
Była też jedna Nagroda Miasta Łodzi – przewodnicząca Rady Miejskiej Joanna Kopcińska wręczyła ją prof. Andrzejowi Napieralskiemu, docenionemu m.in. za wkład w wybudowanie nowoczesnego centrum badań mikroelektroniki i technik informatycznych, w którym pracuje 90 osób, w tym 45 doktorantów.
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź
Wpisz czego szukasz
lub wybierz jedną z kategorii