Stażysta przed końcem roku poszukiwany

Przed końcem roku wzrasta zapotrzebowanie na stażystów. Właściciele firm z województwa łódzkiego poszukują darmowych rąk do pracy, choć niektórzy szefowie nie tylko obiecują, ale dają stałe zatrudnienie.
Dodatkowe ręce do pracy, a najlepiej za darmo – to marzenie szefów firm i urzędów z naszego regionu. Przed końcem roku pracy z reguły przybywa, wzrasta więc zainteresowanie stażystami. Część właścicieli firm szuka zarejestrowanych bezrobotnych, którym stypendia ufunduje urząd pracy. Niektóre firmy natomiast same płacą stażystom drobne wynagrodzenie. Dla zwolenników stypendiów z urzędów pracy nie ma jednak dobrych wieści, pośredniaki nie mają już pieniędzy na ten cel, wstrzymują więc staże.
Z danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Łodzi wynika, że do końca września staż odbyło 16.883 bezrobotnych, tymczasem w całym ubiegłym roku było ich 16.901, a do końca września 2009 r. – 13.847 osób.
Mniej więcej połowa z tych stypendystów dostaje potem pracę, choć niekoniecznie w firmie, w której odbyli staż. Pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy nr 2 w Łodzi policzyli, że spośród osób, które do końca października były na stażu, ponad 63 proc. dostało etat. Stypendium stażowe wynosi obecnie 740 zł netto.
– Nie możemy zmusić pracodawcy, który zgłasza się do nas z prośbą o stażystów, by później zatrudnił te osoby – mówi Robert Jakubowski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Łodzi. – Staramy się jednak, by chociaż część związała się z firmą na dłużej. Obecnie widać duże zainteresowanie stażystami ze strony pracodawców, ale nie mamy już pieniędzy na wypłaty i musimy odmawiać.
W Urzędzie Marszałkowskim w Łodzi pracuje obecnie 37 stażystów, urząd chciałby jeszcze, by na tych zasadach dołączyły trzy kolejne osoby.
Większe szanse na zawodową praktykę mają osoby, które odpowiedzą na ogłoszenia firm o płatnych stażach. Proponuje je m.in. łódzki MultiBank.
– W ciągu roku praktyki w łódzkich bankach z grupy BRE odbywa około 100 osób – mówi Łukasz Kling z biura prasowego MultiBanku. – Kandydaci, którzy sprawdzili się w zakresie swoich obowiązków, są w pierwszej kolejności brani pod uwagę podczas ewentualnych rekrutacji.
Łukasz Kling dobrze wie, o czym mówi. Ten absolwent stosunków międzynarodowych Uniwersytetu Łódzkiego swoją współpracę z MultiBankiem zaczął od bezpłatnej praktyki, a następnie płatnego stażu. Po 7 miesiącach próby otrzymał etat.
Studenci Politechniki Łódzkiej dobrze znający angielski i język programowania Java mogą liczyć na staż w Transition Technologies S.A., firmie, która tworzy programy komputerowe dla Airbusa, Ferrari, Nokii, Volkswagena.
– Mamy też miejsca dla studentów Uniwersytetu Łódzkiego i innych uczelni, którzy spełniają te wymagania – zachęca Katarzyna Karpińska z TT. – Najwięcej stażystów potrzebujemy wiosną, latem i jesienią. Proponujemy indywidualnie określone warunki finansowe.
Według opinii Dominiki Staniewicz, eksperta rynku pracy z Business Centre Club, stażysta może być cennym nabytkiem dla firmy.
– Pod warunkiem, że dobrze zostanie przeprowadzony proces rekrutacji – zaznacza Dominika Staniewicz. – W kandydacie trzeba umieć dostrzec potencjał.
Źródło: Dziennik Łódzki

Łukasz Kling, zanim otrzymał etat w łódzkim MultiBanku, odbył tu praktykę i staż (© Jakub Pokora)