Zakończył się pierwszy etap rekrutacji na studia. Na łódzkich uczelniach co roku kandydatów jest więcej. Tak było i tym razem, a szczególnym zainteresowaniem cieszyły się kierunki techniczne.
Na Politechnice Łódzkiej uczyć chce się o 20 proc. więcej osób, niż przed rokiem. Na dzienne studia pierwszego stopnia uczelnia przygotowała ponad cztery tys. miejsc, a chętnych do ich zajęcia było ponad 25 tys. Skąd tak duże zainteresowanie? – Przypuszczam, że zawdzięczamy je wysokiej pozycji w rankingach, akredytacji międzynarodowej, kierunkom zamawianym i temu, że się reklamujemy. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że będzie aż tak pięknie – mówi dr hab. inż. Krzysztof Jóźwik prorektor do spraw kształcenia na PŁ.
W stosunku do roku ubiegłego najbardziej wzrosło zainteresowanie studiami w językach obcych. Aż o 40 proc.
– Rewelacyjnym pomysłem okazało się powołanie kolegium gospodarki przestrzennej. Na 90 miejsc mamy 800 kandydatów. Fantastyczna rekrutacja jest też na kierunku zamawianym – budownictwo. Ponad 1500 chętnych na 150 miejsc. Tu planuję przyjąć troszkę więcej osób, bo są na to pieniądze – zapowiada prorektor Jóźwik.
Na Uniwersytecie Łódzkim chce się uczyć ponad 32 tys. osób. – To o 0,12 proc. więcej, niż rok temu – mówi Tomasz Boruszczak, rzecznik UŁ. – Kandydatów nie jest jednak tak wielu, jak mogłoby się wydawać, bo co czwarty stara się dostać na więcej, niż jeden kierunek. Uniwersytet planuje przyjąć na pierwszy rok studiów stacjonarnych ponad siedem tys. osób.
Rekordowa liczba zgłoszeń wpłynęła od chętnych do studiowania na wydziale prawa i administracji. Prawo w Łodzi chce studiować około 1800 osób. Marzenie spełni się zaledwie dla 300 z nich.
Jeszcze więcej, bo prawie 20 osób stara się o jedno miejsce na kierunku filologia hiszpańska. Duże zainteresowanie ma też nowa specjalność, połączenie dziennikarstwa z kulturoznawstwem. Tu o jeden indeks zabiega 17 osób.
Szansa na zdobycie indeksu UŁ, ciągle istnieje, bo uczelnia przedłużyła rekrutację na kilku kierunkach. Do 30 sierpnia można się starać o miejsce na fizyce (specjalność nauczycielska), informatyce nauczycielskiej z dodatkową specjalnością fizyka, czy chemii (specjalność nauczycielska).
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź
Wpisz czego szukasz
lub wybierz jedną z kategorii