Linie Adria szukają stewardes. Nie trzeba mieć doświadczenia.

adria

Trzeba mieć skończone 21 lat, minimum średnie maturalne wykształcenie oraz nie więcej niż 180 cm wzrostu. Zgłaszać się mogą panie i panowie. Aplikacje można składać do połowy lutego. Potem na wybranych kandydatów czekają kolejne etapy rekrutacji, m.in. za granicą.

Wymagana jest płynna znajomość języka polskiego oraz angielskiego w mowie i piśmie. Kandydat powinien także komunikatywnie porozumiewać się po niemiecku. Do tej pory do pracy w charakterze stewardesy lub stewarda zgłosiło się już 60 osób. Aplikacje można składać do połowy lutego.

– Nie trzeba mieć doświadczenia w tym zawodzie. Najważniejsze są predyspozycje do pracy – mówi Joanna Kubicka z Bartolini Air, firmy, której linie Adria zleciły rekrutację w Łodzi. – Zgłoszenia mamy z całej Polski, 3/4 kandydatów to kobiety. Musimy wybrać i przedstawić Adrii 15 albo 20 kandydatów. Potem linie przeprowadzą kolejne etapy rekrutacji. Na pewno trzeba spodziewać się testu językowego.

Joanna Kubicka zwraca uwagę na wymagania co do wzrostu. – Adria lata z Łodzi małymi samolotami. To CRJ700 z niespełna setką pasażerów na pokładzie. Dlatego stewardesa nie może mieć więcej niż 180 cm wzrostu. Nie może też być zbyt niska. Nie może mieć na przykład 140 cm wzrostu – mówi Joanna Kubicka.

Stewardesy nie mogą być karane. Wymagane jest świadectwo z Krajowego Rejestru Karnego. Muszą być zdrowe oraz potrafić pływać. Powinny być obywatelkami jednego z krajów Unii Europejskiej. Ważna jest miła, schludna aparycja, wysoka kultura osobista, dobra komunikatywność, odpowiedzialność oraz pełna gotowość do podjęcia pracy oraz uczestnictwa w szkoleniu początkowym. Trzeba przygotować się na to, że kurs przed rozpoczęciem pracy dla Adrii trwa około 1,5 miesiąca.

Szczęśliwcy, którzy przejdą wszystkie etapy rekrutacji, będą latać na trasach z Łodzi. Mają to być trzy osoby, albo – jeśli kandydaci będą wyjątkowo dobrzy – cztery.

Adria ma z łódzkiego Lublinka połączenia do Monachium oraz Amsterdamu. Obecnie dla tej linii lata tylko jedna polska stewardesa. Została wybrana podczas wcześniejszej rekrutacji w Łodzi. Więcej, bo czterech, jest za to polskich pilotów. Ich również rekrutował Bartolini Air na zlecenie Adrii. Wśród polskich pilotów jest jedna kobieta.

Bartolini Air, który zajmuje się rekrutacją, to Certyfikowany Ośrodek Szkolenia Lotniczego w Łodzi, a zarazem jeden z największych w Polsce. Bartolini Air wyszkolił już 500 pilotów zawodowych. Dzisiaj piloci ośrodka latają dla renomowanych przewoźników lotniczych na całym świecie.

– Jesteśmy dumni, że mamy w Łodzi taką firmę – mówi Ewa Bieńkowska, rzeczniczka łódzkiego lotniska. – Adria zaufała jej po raz drugi.

Ewa Bieńkowska cieszy się, że w Adrii będzie więcej polskich stewardes.

– Nie każdy, kto lata samolotem, potrafi mówić po angielsku albo w innych obcych językach. To duża przyjemność porozmawiać na pokładzie po polsku z obsługą samolotów albo po polsku o coś poprosić – mówi rzeczniczka łódzkiego lotniska.

Ze względu na tajemnicę handlową, linia nie zdradza wysokości pensji pilotów i stewardes. Jest to jednak górny zakres średnich pensji w tej branży. To kilka tysięcy złotych miesięcznie.

Głównym zadaniem stewardesy jest dbanie o bezpieczeństwo podróżnych, a nie tylko podawanie jedzenia i picia.

W Łodzi stewardes szukały też dubajskie linie lotnicze Emirates.

Spotkanie rekrutacyjne odbyło się w grudniu 2013 r. w jednym z łódzkich hoteli. Przyjechało na nie około 200 kandydatów z Polski, Europy i świata. Byli wśród nich np. mieszkańcy Olsztyna, Krakowa, Poznania oraz osoby na co dzień mieszkające w Berlinie i na Ukrainie. W Łodzi pojawili się Hiszpanie i Włosi.

Przedstawicielka linii opowiedziała o plusach i minusach pracy na pokładzie samolotów.

Stewardesy i stewardzi w liniach Emirates mogą liczyć na miesiąc wolnego w roku i na 6 dni wolnego w miesiącu. Praca wiąże się z przeprowadzką do Dubaju. Jednak niewielu to przestraszyło. Dla stewardes wynajmowane są mieszkania. Każda osoba ma prywatną sypialnię i łazienkę, wspólne są salon i kuchnia.

Stewardesa w klasie ekonomicznej może liczyć na 8 tys. zł miesięcznie. Im wyższa klasa, tym wyższe zarobki.

Od kandydatów wymagana była biegła znajomość angielskiego i co najmniej średnie wykształcenie. Doświadczenie nie było potrzebne.

Kandydaci w chwili przystąpienia do pracy musieli mieć ukończone 21 lat. Ważny był wzrost, umożliwiający osobie stojącej na palcach sięgnięcie na wysokość 212 cm i brak tatuaży, które byłyby widoczne podczas noszenia munduru.

Stewardesy Emirates muszą uważać co piszą na portalach społecznościowych. Za niewłaściwy wpis można stracić pracę.

Źródło: Strefa Biznesu Dziennik Łódzki