Dziesięć osób starało się o jedno miejsce na otworzonej w maju chemii budowlanej. Kierunek będzie prowadzony przez trzy uczelnie – Politechnikę Łódzką, Akademię Górniczo-Hutniczą i Politechnikę Gdańską. To ewenement na skalę kraju. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. – Wspólnie będziemy uczyć lepiej – przekonuje rektor AGH prof. Antoni Tajduś.
Skąd takie zainteresowanie? Nowy kierunek pozwala uczyć się 39 studentom na trzech spośród pięciu najlepszych uczelni technicznych w Polsce, czyli PŁ, AGH i PG. Każda z nich wnosi to, co ma najlepszego do zaoferowania. – Nie jestem sobie w stanie przypomnieć takiej inicjatywy nie tylko w Polsce, ale i Europie – cieszy się dr inż. Agnieszka Mrozek, prodziekan ds. studenckich i kształcenia Wydziału Chemicznego PŁ. Studenci spędzą cztery semestry na macierzystej uczelni i po semestrze w uczelniach partnerskich. Łódzką specjalnością będą materiały polimerowe, kompozytowe i barwniki. Na Politechnice będą zajęcia laboratoryjne z chemii dla przemysłu budowlanego.
Umowę na prowadzenie nowego kierunku uczelnie podpisały w maju. – AGH jest mocnym ośrodkiem technologii budowlanych, ale nie prowadzi badań nad chemią polimerów. Ta dziedzina jest świetnie opanowana w Łodzi. Z kolei Gdańsk to ośrodek wyspecjalizowany w chemii analitycznej – opowiadał prof. Antoni Tajduś, rektor AGH.
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź
