Dają fory ciekawym pomysłom, wynajmując gminne lokale

Miasto ogłosiło piąty już konkurs na wynajem lokali użytkowych na preferencyjnych warunkach. Przy wyborze przyszłego najemcy liczy się przede wszystkim ciekawy pomysł na biznes, a dopiero potem proponowana stawka czynszu.
– To już piąty konkurs na lokale dla kreatywnych przedsiębiorców. Każdy kolejny cieszy się większym zainteresowaniem. Jest grupa ludzi, która chce otwierać i prowadzić swoje firmy w dość trudnej sferze działalności związanej z kulturą. Chcemy i będziemy ich wspierać i przeznaczać coraz więcej lokali dla kreatywnych – mówi Radosław Stępień, wiceprezydent Łodzi.
Lokale dla kreatywnych to – najprościej mówiąc – oferta dla firm prowadzących działalność z zacięciem kulturalnym i artystycznym. Obejmuje szerokie spektrum działalności: od galerii i antykwariatów, przez projektowanie, po warsztaty i organizację wydarzeń. To także pomysł na ożywienie Śródmieścia i ściągnięcie do niego ciekawych biznesów.
– W naszych konkursach decyduje przede wszystkim pomysł, a dopiero w drugiej kolejności stawka czynszu. „Dajemy fory” tym, którzy chcą otworzyć ciekawy biznes, a nie zależy im tylko na tym, żeby zarabiać – mówi Marcin Obijalski, wicedyrektor wydziału budynków i lokali odpowiedzialny za program.
W piątym konkursie miasto proponuje 24 lokale, z których duża część znajduje się przy ul. Piotrkowskiej. Są to m.in. nieruchomości pod numerami 17 i 118, w których miasto wynajęło już kilka lokali na kreatywne biznesy.
Po raz kolejny do konkursu trafiła też fabryka przy ul. Sienkiewicza 61a, do której wchodzi się z pasażu Schillera.
– Połączyliśmy w niej małe lokale, aby można było wynająć większą przestrzeń. Po raz pierwszy też oferujemy w tym budynku spory lokal w parterze z dostępem do dziedzińca, w którym będzie można prowadzić działalność gastronomiczną – mówi Obijalski. To nowość, konkursy na lokale dla kreatywnych dopuszczały do tej pory działalność gastronomiczną jako towarzyszącą.
W fabryce przy ul. Sienkiewicza miasto planuje poważny remont. Po przeprowadzonej ekspertyzie okazało się, że nie będzie konieczne wymienianie w niej stropów, a to oznacza, że na czas prac najemcy prawdopodobnie nie będą musieli się przeprowadzać do lokali zastępczych.
W poprzednich konkursach miasto wynajęło w sumie 23 nieruchomości. W ostatnim tylko jedna nie miała adresu przy ul. Piotrkowskiej. Magistrat chce znaleźć właśnie pod tym adresem więcej lokali dla kreatywnych. – Mamy już galerie antyków, jest pracownia pozłotnicza, antykwariat, klubokawiarnia, kilka ciekawych pomysłów zostało już zrealizowanych. Czekamy na kolejne ciekawe inicjatywy – mówi Obijalski.
– Jestem przekonany, że to jest pomysł na Piotrkowską. Chciałbym, żeby była taką ulicą, na którą idziemy nie tyle zrobić typowe zakupy, jak w galerii handlowej czy supermarkecie, ile spotkać się ze znajomymi, zobaczyć, jakie książki są w naszym ulubionym antykwariacie, poszukać płyt w sklepie, zobaczyć rzeczy, dla kupowania których trzeba poświęcić więcej czasu – mówi wiceprezydent Stępień.
Miasto rozmawia też o współpracy z instytucjami, m.in. z Akademią Sztuk Pięknych, w sprawie otwarcia galerii na ul. Piotrkowskiej.
13 lipca miasto zorganizuje w lokalach dla kreatywnych dzień otwarty. To już tradycja, spotkanie rozpocznie się o godz. 10 w dużej sali obrad, a potem urzędnicy oprowadzą po nieruchomościach, które oferują w kolejnym już konkursie.
Oferty do konkursu można składać do 22 lipca.
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź
Więcej informacji: https://bip.uml.lodz.pl/index.php?str=8917&PHPSESSID=6ea20b6a2a933d7eb86041dde035af80

Dzień otwarty w lokalach dla kreatywnych (Fot. Marcin Wojciechowski / Agencja Gazeta)