Zmywarki w rybki i ludziki. Prezent dla przedszkoli od BSH

11 zmywarek BSH pomalowanych przez dzieci w kolorowe domki, rybki, samochodziki i ludziki trafiło do łódzkich przedszkoli. To prezent od koncernu BSH z okazji 10-lecia produkcji zmywarek w Łodzi.
Przed wejściem go głównej siedziby koncernu BSH dawno nie było tak gwarno. Kilkadziesiąt dzieciaków ubranych w zielone odblaskowe kubraczki przebierało nogami, by wejść do siedziby firmy. Nie mogły się doczekać, bo wiedziały, że za chwilę dostaną do ręki farby i spreje, którymi pomalują zmywarki.
Po półgodzinie dzieło było gotowe. 11 urządzeń pomalowanych w kolorowe domki, rybki, ludziki i samochodziki było gotowych do transportu. Pojadą do 11 łódzkich przedszkoli. To prezent od światowego koncernu z okazji 10-lecia produkcji zmywarek w Łodzi.
– Kiedy zaczynaliśmy, nie brakowało sceptyków. Wtedy zmywarki były w jednym procencie polskich domów. Dzisiaj, też dzięki nam, są w 20 procentach gospodarstw domowych – wspominał Konrad Pokutycki, prezes zarządu BSH.
10-lecie produkcji łódzkich zmywarek zbiegło się w czasie z uruchomieniem w łódzkiej fabryce nowoczesnej linii produkcyjnej. Dzięki niej BSH będzie produkować urządzenia bardziej energooszczędne i zużywające mniej wody. Nowa linia wyposażona jest między innymi w robota, który każdej zmywarce robi od środka serię zdjęć i porównuje je ze zdjęciami wzorcowymi. To ma jeszcze bardziej poprawić niezawodność produkowanych w łódzkich zakładach urządzeń.
Od początku istnienia fabryki BSH w Łodzi opuściło ją już ponad 6 mln urządzeń. Kiedy firma rozpoczynała działalność w mieście, pracowało w niej 50 osób, a podczas jednej zmiany powstawało 350 urządzeń. Teraz fabryka zatrudnia 350 ludzi, a produkcja wzrosła do 1,5 tys. urządzeń na jedną zmianę.
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź