Uniwersytet wykształci specjalistów od energii atomowej

Nowy kierunek na fizyce będzie nazywał się „Informatyka w energetyce jądrowej”. Powstanie w ramach podpisanej w poniedziałek umowy o współpracy między UŁ a Instytutem Problemów Jądrowych w Świerku. Ma m.in. przygotować kadry dla przyszłej polskiej elektrowni nuklearnej.
– Energetyka jądrową to najważniejsze przedsięwzięcie gospodarcze naszego kraju. Panuje przekonanie, że ktoś nam przywiezie reaktor i my tu nie mamy nic do roboty a to nieprawda – mówi prof. Grzegorz Wrochna dyrektor instytutu w Świerku, gdzie za czasów PRL pracowano nad polską bronią nuklearną. Jego zdaniem to właśnie polskie kadry będą odpowiadały za bezpieczeństwo i prowadzenie elektrowni.
Pierwsza rekrutacja na nowy kierunek ma się rozpocząć już od następnego letniego semestru. Zajęcia będą prowadzić naukowcy z UŁ i instytutu. W programie są miesięczne staże w Świerku. – To jest nowa perspektywa dla młodych ludzi po takich studiach będzie można znaleźć dobrze płatną pracę – przekonuje prof. Wrochna
Współpraca między placówkami to też wspólne projekty badawcze. Największym jest budowa lasera na swobodnych elektronach, najnowszego sprzętu stosowanego w badaniach jądrowych. Zdaniem prof. Wrochny urządzenie będzie miało 400 metrów długości i powstanie w Świerku do końca 2016 roku. – Wykorzystamy doświadczenia, jakie zdobyliśmy przy ogólnoeuropejskim projekcie tego typu. W Hamburgu budowany jest laser o długości 3,5 kilometra. Polska włożyła w tą inwestycję ponad 20 milionów euro a całkowity koszt to ponad miliard – podkreśla profesor.
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź