Targi Edukacyjne PŁ: na studia zapraszali jaskiniowcy

Jaskiniowcy przechadzający się po korytarzach i pokazy wybuchowej chemii to tylko niektóre atrakcje Targów Edukacyjnych Politechniki Łódzkiej.
Uczelnia chce imprezą przyciągnąć jak najwięcej potencjalnych studentów. W budynku przy ul. Stefanowskiego 11 wydziałów prezentowało to, co ma najlepsze. Były konkursy z nagrodami, a po korytarzach chodzili studenci przebrani za jaskiniowców. Zachęcali w ten sposób do studiowania na Wydziale Biologii i Nauk o Żywności.
– Najczęściej odpowiadam na pytania, czy łatwo po naszym wydziale znaleźć pracę. Na szczęście, nie mamy się czego wstydzić – mówił przebrany w strój z epoki kamienia łupanego Witek Madaj, student WBiNoŻ.
Przedstawiciele Wydziału Elektrotechniki, Elektroniki, Informatyki i Automatyki pokazywali ramię robota, który potrafi poruszać się w skomplikowanej trójwymiarowej przestrzeni.
– Młodzież najczęściej pyta, czy na studiach jest trudno. Szczególnie chodzi im o matematykę. Nie wiedzą, czy sobie poradzą – mówi Marcin Kaczmarski z Instytutu Automatyki PŁ.
Studenci i władze uczelni wybrały najlepiej przygotowane stoisko. Wygrał Wydział Chemii, który przygotował zagadki zapachowe. Zamiast pytań dostawało się do powąchania fiolkę i trzeba było powiedzieć, skąd pochodzi zapach. Niektóre z nich były naprawdę ohydne.
– W tym roku Targi Edukacyjne połączyliśmy z ofertą kół naukowych naszej uczelni – tłumaczy Anna Borkowska z działu promocji PŁ. – Laboratoria, wykłady i pokazy doświadczeń przenieśliśmy do auli, by uniknąć dużego ścisku.
W sali wykładowej przedstawiciele kół naukowych przygotowali pokazy doświadczeń. Najwięcej widzów zgromadził pokaz koła chemików Trotyl. – Mam nadzieję, że coś wysadzą w powietrze – mówił przed pokazem Andrzej, licealista z XXI LO.
9.43MB

Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź