Przedstawicieli start-upów i liderów światowego biznesu pozornie dzieli wszystko: sposoby finansowania, kultura pracy i wyznaczane cele. Konkurs ABSL Start-Up Challenge udowadnia jednak, że oba środowiska mogą owocnie współpracować. Właśnie zakończyła się faza półfinałów, w ramach których wyłoniono siedem najlepszych start-upów z całej Polski. Teraz czas na wielki finał w Łodzi!
Iskra kreatywności
Do tegorocznej edycji ABSL Start-Up Challenge zgłosiło się ponad 100 start-upów. Wyselekcjonowani reprezentanci zostali zaproszeni do półfinałów, które odbyły się w siedmiu dużych miastach Polski. Sceną dla start-upów były m.in. odrestaurowane wnętrza dawnej fabryki Grohmana w Łodzi, oryginalne przestrzenie poznańskiej Concordii Design czy nowoczesne wnętrza budynku Dominikańskiego we Wrocławiu. Członkami jury byli reprezentanci firm członkowskich Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL) wśród nich reprezentanci z Procter & Gamble, Skanska czy Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Janusz Dziurzyński, Dyrektor P&G Global Business Services przekonuje, że to była ciekawa edycja: – Dla P&G innowacji są jednym z filarów rozwoju firmy. Z doświadczenia wiem, że wiele innowacyjnych pomysłów powstaje w start-upach. Dlatego już po raz drugi jesteśmy partnerem ABSL Start-Up Challenge. Z uwagą przyglądaliśmy się start-upom biorącym udział w projekcie. Podczas lokalnych półfinałów jury oceniało pomysły z różnych dziedzin, m.in. HR, IT, marketingu, medycyny, a nawet rolnictwa. To pokazuje jak kreatywni są młodzi przedsiębiorcy, którzy potrafią udowodnić, że ich produkty i usługi są potrzebne dużym korporacjom z sektora biznesowego.
Ewa Carr-de Avelon, lider wrocławskiego ABSL Chapter podkreśla, że konkurs daje możliwość nawiązania kontaktów, które mogą szybko zaowocować biznesową współpracą: – Wiem, że w kilku przypadkach pojawiły się pierwsze pomysły na wdrożenie aplikacji czy usługi w firmach ABSL. Co więcej: prezentacje z lokalnych półfinałów, zostały wysłane do ponad 200 firm, członków ABSL. Jest więc duża szansa, że pomysły zostaną zauważone przez inne przedsiębiorstwa, a ich założyciele zaproszeni do współpracy.
Konkurs łączący biznes i start-upy
Konkurs ABSL Start-Up Challenge jest platformą łączącą młodych przedsiębiorców i liderów biznesu z korporacji. Pierwszym pozwala zaprezentować swoje pomysły i pozyskać środki na ich realizację, drugim pomaga znaleźć innowacyjne projekty do swoich firm.
Jak przyznaje Marcin Nowak, ABSL Chapter Leader w Katowicach, konkurs udowadnia,
że w biznesie ważne jest świeże spojrzenie na znane już technologie: – W dzisiejszym świecie ciężko jest zaprezentować zupełnie nowy pomysł. Atrakcyjne więc staje się to, jak potrafimy wykorzystać istniejące już rozwiązania czy produkty. W ramach ABSL Start-Up Challenge młodzi przedsiębiorcy pokazują nam, jak można zmienić czy poprawić coś, co de facto już zostało już odkryte. Tak było w przypadku wielu zaprezentowanych pomysłów.
Szczęśliwa siódemka
Wśród start-upów, które w tym roku przykuły uwagę jury znalazły się projekty z różnych dziedzin, zaczynając od rekrutacji opartej na sztucznej inteligencji, kończąc na prostych i tanich okularach do wirtualnej rzeczywistości. Poniżej prezentujemy siedem najlepszych projektów, które zawalczą o zwycięstwo w wielkim finale:
– SCANYE – oprogramowanie, które skanuje i przetwarza dokumenty, a następnie interpretuje zebrane dane. W ten sposób w kilkanaście minut można przygotować firmowe faktury czy rachunki. Scanye to zwycięzca półfinału w Warszawie w siedzibie Procter & Gamble,
– NIBULO – inteligentny monitoring, który wykorzystuje algorytmy sztucznej inteligencji. System „uczy się” standardowego rytmu dnia i nocy w danym pomieszczeniu. O nieprawidłowościach natychmiast informuje użytkownika. Start-up wygrał półfinał w Poznaniu w siedzibie Concordia Design,
– VIRUB.IO – platforma, która symuluje proces pracy, a przez to ułatwia zespołom HR zatrudnienie odpowiednich pracowników. Start-up wygrał półfinał w Krakowie, który obył się w hotelu Sheraton,
– WOODDY – start-up, który produkuje okulary z kartonu, umożliwiające wejście w wirtualną rzeczywistość. Okulary można wykorzystywać na przykład podczas firmowych szkoleń. Półfinały odbyły się w katowickim Silesia Business Park,
– TAKETASK – aplikacja, która płaci swoim użytkownikom za wykonanie prostych zadań. Te mogą być różne: sprawdzenie ceny kawy w lokalnej restauracji i dostępności produktu w sklepie czy zrobienie zdjęcia billboardu wystawionego przy konkretnej ulicy. Za wykonanie każdego zlecenia użytkownicy otrzymują wynagrodzenie. TakeTask to zwycięzca półfinałów w Łodzi, w siedzibie Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej,
– CHALLENGE ROCKET – innowacyjna platforma, która promuje rekrutację na stanowiska IT poprzez konkursy i zadania rozwiązywane on-line. Użytkownicy muszą np. zaprogramować prostą strategiczną grę. Z jednej strony to dla nich rozrywka, z drugiej – możliwość zaprezentowania swoich umiejętności. Challenge Rocket wygrał wrocławski półfinał, który odbył się w budynku Dominikański,
– EMPLOCITY.PL – nowatorskie narzędzie do szukania pracodawców i pracowników. Korzystając z platformy kandydaci dodają swoje CV i określają wymagania względem przyszłej pracy. Zgłoszenie trafia do firm, które szukają pracownika o takim profilu. Emplocity wygrał półfinał w Trójmieście, który odbył się w Pomorskim Parku Naukowo Technologicznym.
Nie tylko rywalizacja
Zwycięzcy zgodnie podkreślają, że dużym wyróżnieniem jest możliwość zaprezentowania swojego pomysłu przed dużą publiką. Jak wynika z raportu „Polskie startupy 2016” w ubiegłym roku w naszym kraju zarejestrowanych było blisko 3 tysiące start-upów. Przy tak dużej konkurencji ważne jest wybicie się z tłumu i pozyskanie inwestorów: – Cieszymy się, że występujemy wśród najlepszych. To szansa, by porozmawiać z innymi młodymi przedsiębiorcami, zobaczyć ich punkt widzenia – mówi Tadeusz Chruściel, założyciel Scanye. – Nie będę ukrywał, że i główna nagroda jest dla nas bardzo interesująca – dodaje.
Podobnie sprawę widzi Marcin Dobek, jeden z założycieli aplikacji TakeTask. – Środowisko start-upowe jest otwarte na nowe pomysły, a sami twórcy start-upów są gotowi dzielić się swoimi spostrzeżeniami. Podczas półfinału w Łodzi, otrzymaliśmy rzetelny feedback zarówno ze strony jury, jak i innych uczestników. To ma dla nas ogromne znaczenie. Dobek dodaje, że już po fazie eliminacji zaczyna przygotowania do wielkiego finału: – Dostaliśmy feedback co jeszcze powinniśmy poprawić w prezentacji, co dopracować. Będziemy walczyć o nagrodę główną.
Wielki finał
Finał odbędzie się 14 czerwca w Łodzi podczas dorocznej konferencji ABSL. Tam start-upy zaprezentują się przed widownią złożoną z ponad tysiąca przedsiębiorców, managerów i rekinów biznesu. Jest o co walczyć – przedstawiciele najlepszego start-upu pojadą na Polish Tech Day do Londynu. Impreza uznawana jest za najbardziej prestiżowe wydarzenie, promujące polskie technologie poza granicami naszego kraju.
Na wielki finał z niecierpliwością czekają i jurorzy: – Cieszy szczególnie fakt, że w finale zobaczymy różnorodne projekty, rozwiązujące problemy z różnych dziedzin. Na scenie młodzi przedsiębiorcy będą mieli tylko kilka minut, by udowodnić, że to ich pomysł zasługuje na główną nagrodę i możliwość zaprezentowania się przed międzynarodową widownią – mówi Ewa Carr de-Avelon, ABSL Chapter Leader Wrocław.
Partnerami konkursu ABSL Start-Up Challenge są: Procter & Gamble (partner główny), Skanska i Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna. Konkurs wspiera też Wolves Summit, konferencja dla start-upów, inwestorów i korporacji. Patronem medialnym wydarzenia jest portal mamstartup.pl. Więcej o konkursie ABSL Start-Up Challenge przeczytać można na stronie: https://startupchallenge.pl/.
Źródło: Materiał prasowy Publicon Sp z o.o.