Studenci budownictwa Politechniki Łódzkiej postanowili pożytecznie spędzić wakacje i wyremontować Dom Dziecka nr 10 w Łodzi. Swoją pracę wykonają w ramach wolontariatu.
Łódzki WORKCAMP prowadzą studenci należący do Młodej Kadry Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa. Dom Dziecka przy ul. Nawrot 31 w Łodzi wybrali spośród ponad 20 zgłoszeń. Aby podjąć ostateczną decyzję odwiedzili aż 5 ośrodków. – Niestety, mimo naszych ogromnych chęci, potrzebom niektórych placówek nie bylibyśmy w stanie sprostać – mówi Katarzyna Źródło z PŁ, ogólnopolska koordynatorka akcji.
Nim przystąpią do prac w wakacje, stoi przed nimi równie ważne wyzwanie. Muszą pozyskać pieniądze niezbędne do zakupu części materiałów budowlanych oraz zapewnienia wolontariuszom spoza Łodzi noclegu i wyżywienia. Studenci z Politechniki Łódzkiej liczą, że przyjedzie co najmniej 15 wolontariuszy z innych polskich uczelni. Cała ekipa remontowa liczyć będzie około 35-40 osób.
W poszukiwaniu środków finansowych postanowili uciec się do crowdfundingu. Ich projekt jest umieszczony na stronie: https://polakpotrafi.pl/projekt/workcamp-o. Aby został ufundowany studenci muszą otrzymać co najmniej 8000 zł.
– Wierzę, że w tym roku, podobnie jak w ubiegłym, pomożemy dzieciom. Jesteśmy pełni zapału i przekonania, że warto przeznaczyć wakacje, na coś co można dać innym od siebie – mówi Mateusz Dankowski, łódzki koordynator akcji, student budownictwa na Wydziale Budownictwa, Architektury i Inżynierii Środowiska Politechniki Łódzkiej.
Co planują wyremontować wolontariusze Worcamp Łódź 2016?
Najbardziej wymagającą interwencji ekipy remontowej jest łazienka chłopców. W pokojach dzieci będą odświeżone ściany i sufity pokryte pleśnią, uzupełnione zniszczone tynki i wykonane prace malarskie. Studenci chcą też odnowić korytarze oraz pomieszczenia przeznaczone do wspólnego spędzania czasu.
Dom Dziecka nr 10 w Łodzi funkcjonuje przy ul. Nawrot od 5 lat. Niestety brak izolacji przeciwwodnej fundamentów w budynku stworzył sprzyjające warunki do powstania wykwitów oraz miejscowego odspojenia tynków.
– Dyrekcja Domu Dziecka zaczęła działać dokonując doraźnych napraw, na tyle, na ile pozwalały fundusze. W chwili obecnej placówki nie stać na generalny remont. Nasza interwencja jest więc niezbędna do przywrócenia właściwych warunków życia mieszkańcom domu dziecka – podkreślają studenci.
To, że potrafią być skuteczni pokazali z zeszłym roku remontując Dom Dziecka przy ulicy Drużynowej 3/5. Mali pensjonariusze w wieku od 3 miesięcy do dwóch lat mieszkali na oddziale wymagającym naprawy i renowacji.
– Po dwóch tygodniach wymagających od naszych wolontariuszy wielu wyrzeczeń, oddaliśmy do użytku sypialnię, pokój zabaw, kuchnię oraz ciągi komunikacyjne – wspominają studenci.