Park Sztuki z budynkami ASP i stawem nową bramą miasta

Za kilka tygodni może się rozpocząć budowa nowego stawu na Łódce. Będzie on atrakcją zielonego terenu przy kampusie Akademii Sztuk Pięknych, która kończy prace przy gmachach Centrum Promocji Mody oraz Centrum Nauki i Sztuki.
Zbiornik, który powstanie w parku nieopodal skrzyżowania ul. Strykowskiej i Wojska Polskiego, będzie doskonale widoczny dla każdego wjeżdżającego do Łodzi od strony węzła autostradowego. Dziś to pole porośnięte trawą, krzewami i drzewami.
Staw będzie miał 11 tys. m kw. powierzchni, czyli tyle, ile dwa boiska piłkarskie. Jego długość to 230 metrów, a szerokość – średnio 50 metrów.
Pieniądze w budżecie są, mamy koncepcję i niezbędne pozwolenia, wybraliśmy też inwestora zastępczego – mówi Ewa Jasińska, wicedyrektor wydziału gospodarki komunalnej w łódzkim magistracie. – Czekamy tylko na rozpatrzenie wniosku o dofinansowanie inwestycji, który złożyliśmy do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Decyzja powinna zapaść w połowie miesiąca.
Projekt jest rozłożony na dwa lata. Rozpocznie się budową osadnika, czyli zbiornika, w którym będzie oczyszczana woda z Łódki. Zaplanowano go po drugiej, północnej stronie skrzyżowania. Dopiero potem powstanie nowy staw w parku. – Do zbiornika będzie wpadała już czysta woda deszczowa – zapowiada Jasińska.
Staw w Parku Sztuki będzie miał nie tylko walory estetyczne. Spełni też funkcje zbiornika retencyjnego, w którym będzie się zbierała woda. – Przy większych deszczach Łódka może nie przechwycić wszystkich wód. Chcemy uniknąć sytuacji takich jak ta sprzed kilku lat, kiedy po silnej ulewie zalało ulice Strykowską i Wojska Polskiego – mówi Jasińska.
W maju 2007 roku po burzy z gradobiciem kilka samochodów w tym miejscu dosłownie utonęło, inni kierowcy musieli zawracać, żeby nie utknąć w rozlewiskach, a komunikacja miejska stanęła.
Na wyższy poziom wody w Łódce ma też wpływ uregulowanie jej koryta w związku z remontem ul. Zjazdowej i rynku, który się tam znajduje. Kiedy nawierzchnia nie była utwardzona, woda wsiąkała w grunt. Teraz szybko spłynie po asfalcie do rzeki. – Wody zgromadzą się w zbiorniku, żeby nie zalać miasta, i porcjami będą uwalniane do Łódki – wyjaśnia Jasińska.
Nowy staw będzie częścią Parku Sztuki, który od kilkunastu już miesięcy powstaje między al. Palki i Wojska Polskiego. Oprócz zieleni i zbiornika jego elementami będą rzeźby i nowe gmachy ASP, które doskonale już widać obok dotychczasowego budynku uczelni. To przyszłe siedziby Centrum Promocji Mody oraz Centrum Nauki i Sztuki.
W tej chwili wykonawca wykańcza budynki. Prace budowlane potrwają do końca tego roku. Prowadzimy przetarg na wyposażenie nowych obiektów. Zakładamy, że w marcu przyszłego roku wszystko będzie już gotowe – mówi Aleksandra Sowińska-Banaszkiewicz, kanclerz ASP.
Oba gmachy powstały od strony al. Palki. Centrum Promocji Mody ma elewację w kolorach inspirowanych twórczością Katarzyny Kobro. Zaplanowano tam olbrzymią aulę wielofunkcyjną oraz salę pokazowo-wystawową, nazywaną w uczelni teatrem mody. Zostanie wyposażona w najnowocześniejszy sprzęt oświetleniowy oraz profesjonalne zaplecze z garderobami dla modelek i wizażystów. Tam będą organizowane pokazy mody i promocje młodych projektantów.
Drugi budynek – Centrum Nauki i Sztuki – zwraca uwagę czerwoną fasadą. Zaplanowano tam m.in. uczelnianą galerię, bibliotekę, niewielką salę do telekonferencji, magazyny archiwum i pomieszczenia digitalizacji zbiorów.
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź