Największy laser świata zaprojektowany przez łodzian

Laser ma mieć 3,4 km długości i kosztować ponad miliard euro. Powstanie w Hamburgu. Wspólnymi siłami zbuduje go 12 państw, w tym Polska. Łódzcy naukowcy zaprojektują systemy sterowania.
Gigantyczny laser nazywa się XFEL. Zostanie zbudowany pod ziemią. Na powierzchni znajdą się trzy instalacje. Początek będzie miał w laboratorium DESY w Hamburgu. Kolejne dwie naziemne instalacje to Osdorfer Born, gdzie powstanie sterownia, i Schenefeld z pomieszczeniami przeznaczonymi na eksperymenty. Polska wniesie do budującej laser spółki ponad 21 mln euro. – XFEL to urządzenie, które pozwoli obserwować zachowanie pojedynczych atomów. Będzie dokładniejszy od wielkiego zderzacza hadronów działającego w Genewie – mówi prof. Andrzej Napieralski z Politechniki Łódzkiej. Laser ma umożliwić nowe badania w chemii, biochemii i fizyce. Urządzenie da się również wykorzystać komercyjnie do rozwoju technologii materiałowych.
Zadaniem łódzkiego zespołu jest zaprojektowanie infrastruktury informatycznej, która umożliwi sterowanie laserem. Nie jest to proste. – XFEL będzie generował promieniowanie gamma i neutronowe, a to źle wpływa na elektronikę. Jednym z naszych celów jest stworzenie algorytmów, które pozwolą uniknąć tego zjawiska – tłumaczy prof. Napieralski. W Łodzi powstaje także projekt urządzeń pozwalających kontrolować cały laser. – Neutrony w XFEL będą rozpędzane do prędkości bliskiej prędkości światła. Przy takiej energii neutron osiąga masę porównywalną z Airbusem wypełnionym pasażerami, bagażami i załogą. Wszystko przebiega nieprawdopodobnie szybko – mówi prof. Napieralski. Nie można tam wykorzystać klasycznych komputerów, bo są za wolne. Dlatego łodzianie opracowali system złożony z działających jednocześnie płyt FPGA, czyli układów potrafiących wielokrotnie zmieniać budowę. Płyty mają być połączone światłowodami. To rozwiązanie sprawdza się już w obecnie działającym w Hamburgu mniejszym laserze. Uruchomienie XFEL planowane jest na 2014 r.
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź