Minister do studentów: "Gdybym miała, to bym dała"

Tak Barbara Kudrycka odpowiedziała doktorantowi Uniwersytetu Łódzkiego, który narzekał na skromną pensję.
Minister nauki spotkała się w środę ze studentami i pracownikami łódzkich szkół wyższych. – W Paragrafie czuję się jak w najlepszej uczelni na świecie – zachwycała się nową siedzibą Wydziału Prawa i Administracji UŁ. W wypełnionej – choć nie po brzegi – auli opowiadała o reformach, które wdraża (w nauce) i przygotowuje (w szkolnictwie akademickim). Ale słuchacze pytali o pieniądze.
Krzysztof Kopeć z Wyższej Szkoły Edukacji Zdrowotnej: – Mamy dwa razy więcej studentów niż w zeszłym roku, a na pomoc materialną dostaliśmy prawie tyle samo. Stypendia dla najlepszych wynoszą 100 zł. To ma być motywacja?
– Budżet robimy wiosną, a o tym, ile osób studiuje na różnych uczelniach, wiadomo dopiero w październiku. Podwojona liczba studentów przełoży się na większą kwotę dopiero w przyszłym roku akademickim – tłumaczyła Kudrycka.

Dawid Świątkiewicz z samorządu Politechniki Łódzkiej: – A co z pieniędzmi na remonty akademików?

Kudrycka: – Jest ich mało, dlatego idą na budynki, które pękają i sypie się tynk.

– Mogę się pochwalić, że trzy tygodnie temu dostaliśmy pieniądze na remont akademika – ogłosił rektor PŁ Stanisław Bielecki, który siedział w auli obok pani minister.
Z kolei Michał Pączek, wykładowca z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska UŁ, zapytał o zjawisko wieloetatowości: – Najlepiej pracować na jednym etacie, ale z czegoś trzeba żyć.
– Gdybym miała, tobym dała. Następnym razem przyjadę z koszem pieniędzy – żartowała pani minister. A już na poważnie mówiła, że każda uczelnia powinna zapewnić dobrą płacę na jednym etacie. Niestety, to niemożliwe. Dlatego resort dopuszcza pracę na drugim etacie. Także dlatego, by nie padły uczelnie niepubliczne, których większość – jak powiedziała – „żyje z drugoetatowców”. Dodała, że wiele zależy od uczelni: – Te dobrze zarządzane mogą wygenerować zysk i samemu restrukturyzować płace, których minister przecież nie określa.

Po południu minister Kudrycka odwiedziła inne łódzkie uczelnie (m.in. Centrum Kształcenia Międzynarodowego PŁ) i rozpoczęła juwenaliowy mecz studentów uniwersytetu i politechniki.
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź