Uniwersytet w Oxfordzie zgłasza rocznie więcej patentów niż wszystkie uczelnie wyższe w Polsce. Transfer wiedzy i technologii to dziedzina, w której mamy wiele do zrobienia. Uniwersytet Medyczny w Łodzi dołącza do uczelni z własnym Centrum Innowacyjnych Technologii.W Instytucie Europejskim prof. Paweł Górski, rektor uczelni, zainaugurował projekt „ANIMA – Animator Innowacji i Przedsiębiorczości w Uniwersytecie Medycznym w Łodzi„. UM chce tworzyć nowoczesne usługi medyczne. Rektor podkreślał, że zależy mu na likwidowaniu barier dzielących środowisko naukowe i przemysłowe. Nie tylko formalnoprawnych, ale także tkwiących w świadomości przedstawicieli obu środowisk. – Wg raportu World Economic Forum polska gospodarka zajmuje 69. miejsce. Wyprzedza nas Bułgaria, a Wietnam jest tuż za – przypominał Przemysław Andrzejak, pełnomocnik rektora ds. rozwoju uczelni. Przedstawił plan, jak łódzka uczelnia będzie realizować projekt „Anima”. Pierwsze kroki UM ma za sobą, bo dostał ministerialny grant na kreator innowacyjności – 310 tys. zł. Jest już opracowany regulamin wartości intelektualnej. Następny etap to powołanie spółki, która zajmie się komercjalizacją wiedzy.
W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele władz i świata biznesu. Zaproszono ekspertów: prof. Mirosława Millera z Wrocławskiego Centrum Badań EIT plus, Kazimierza Murzyna z Krakowskiego klastra LifeScience i Bogusława Węglińskiego z Warszawskiego Centrum Kompetencji Zarządzania Własnością Intelektualną. Każdy z nich opowiadał o swoich doświadczeniach i planach na przyszłość. Projekt ANIMA realizowany jest w ramach programu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego „Kreator Innowacyjności – wsparcie innowacyjnej przedsiębiorczości akademickiej”, który ma zbliżyć świat nauki i gospodarki.
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź
