Łódzkie uczelnie wykształcą menedżerów sportu

Politechnika i Uniwersytet uruchamiają wspólnie podyplomowe studium, którego słuchacze w ciągu dwóch semestrów dowiedzą się, jak administrować klubowym stadionem i pozyskiwać sponsorów.
Jeśli znajdą się chętni, zajęcia rozpoczną się w październiku. Płatne studium to preludium przed uruchomieniem darmowego kierunku licencjackiego, dostępnego już dla maturzystów.
Studium ze strony Uniwersytetu Łódzkiego nadzoruje dr Joanna Cewińska z Wydziału Zarządzania, wiceprezes Łódzkiego Okręgowego Związku Pływackiego, a prywatnie mama utalentowanej pięcioboistki.
– Poziom przygotowania osób pracujących w sporcie odbiega od menedżerów, działających w innych obszarach – mówi dr Cewińska. Gdy pracownicy UŁ układali program nowego studium, okazało się, że podobny pomysł kiełkuje też na Wydziale Organizacji i Zarządzania Politechniki Łódzkiej.
– Postanowiliśmy połączyć siły. Studium będzie międzyuczelniane – mówi dr Joanna Cewińska.
Lista adresatów oferty jest obszerna. Uczelnie zachęcają do uzupełniania wykształcenia pracowników klubów, samorządowców, zawodników, kończących kariery i nauczycieli.
– Studium ruszy, jeśli zapiszą się 22 osoby – mówi dr Grzegorz Bogusławski, nadzorujący studium ze strony PŁ. – Maksymalnie grupa może liczyć 32 słuchaczy.
Pomysł chwali łodzianin Artur Partyka, legendarny skoczek wzwyż

– Przed Polską nie tylko Euro 2012 i mistrzostwa świata w siatkówce mężczyzn w 2014 r., ale i sporo innych zawodów. Zapotrzebowanie na fachowców wzrośnie – podkreśla Partyka.

Słuchacze studium będą mieli zajęcia ze specjalistami od pozyskiwania sponsorów. Będą się też uczyć informatyki, logistyki oraz socjologii sportu.
– Każda z tych spraw to oddzielna, ogromna dziedzina wiedzy. Byłoby wskazane, by studiujący mogli specjalizować się w jednej z nich, a uczelnie nie poprzestały na uruchomieniu studium – mówi Artur Partyka.
Dr Cewińska chciałaby, aby tak właśnie było. – Jeśli studium okaże się sukcesem, przedstawimy projekt studiów stacjonarnych pierwszego stopnia na kierunku sport – zapowiada.
Źródło: Dziennik Łódzki