Łódzki Test Informatyków. Będą musieli się douczyć

Do udziału w Łódzkim Teście Informatyków zgłosiło pół tysiąca studentów. – Przed pójściem na rozmowę w sprawie pracy będziemy musieli się jeszcze sporo pouczyć – mówili na gorąco uczestnicy.
W środę na Politechnice Łódzkiej odbył się już drugi w historii Łódzki Test Informatyków. W ubiegłorocznej pilotażowej edycji testu wzięło udział kilkudziesięciu studentów. Organizatorzy w tym roku spodziewali się dużo większej liczby chętnych i nie przeliczyli się. Zgłosiło się ich prawie pół tysiąca, przez co rektor musiał wydłużyć godziny rektorskie, a uczestników podzielono na trzy tury.
Przyszedłem sprawdzić swoje kompetencje i dowiedzieć się, czego wymagają od informatyków firmy. Słyszałem opinie, że nie do końca uczmy się tego, co potem wykorzystuje się w pracy. Dlatego firmy angażują się w proces kształcenia. Na przykład na pierwszym roku uczyliśmy się języka ADA 95, a już wiem, że na polskim rynku pracy nie jest on przydatny – mówił przed wejściem na test Michał Andrzejczak, student Wydziału Fizyki Technicznej, Informatyki i Matematyki Stosowanej.
Adrian Kubik student II roku tego samego wydziału mógł iść do kina, bo zajęcia zostały odwołane. Jednak zdecydował się przyjść i napisać test. – Pytania z materiału, z którym miałem wcześniej styczność poszły mi w miarę dobrze. Gorzej było z tymi tematami, z którymi zetknąłem się po raz pierwszy. Ogólne wrażanie jest takie, że na politechnice uczymy się tego co trzeba, ale żeby znaleźć pracę, będziemy musieli poświęcić dużo czasu na dokształcenie się – mówił po napisaniu testu.
Podobnie uważa Rafał Fangrat, z V roku Wydziału Elektrotechniki, Elektroniki, Informatyki i Automatyki PŁ. Przyszedł na test, bo zaraz po nowym roku zacznie szukać pracy, i chce wiedzieć, czego będą od niego wymagali pracodawcy. – Był bardzo zróżnicowany. Obejmował szeroki zakres materiału. Dość trudny. Pytania poruszały wszystkie istotne zagadnienia, których znajomość potrzebna jest w pracy informatyka. Zakres informacji wybiegał znacząco poza to, co poznajemy na uczelni. Przed pójściem na rozmowę kwalifikacyjną czeka mnie lektura poważnej anglojęzycznej literatury – relacjonował.
Test opracowało osiem działających w Łodzi firm informatycznych. Informacje w ten sposób zebrane uczelnia ma zamiar wykorzystać, by lepiej dostosować program nauczania do potrzeb rynku.
Raport z wynikami testu dostaną też firmy. Pomoże im w rekrutacji pracowników.
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź