Łódź/ Naukowcy: sztuczna inteligencja niesie zagrożenia dla rynku pracy

Sztuczna inteligencja wymaga regulacji prawnych, bo poza wielkimi możliwościami rodzi poważne zagrożenia, m.in. dla praw pracowniczych – podkreślali naukowcy uczestniczący w konferencji poświęconej wpływowi AI na środowisko pracy. Konferencja odbyła się w czwartek na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego.

„Sztuczna inteligencja bardzo szybko się rozwija, a jej wpływ w środowisku pracy jest widoczny i niezwykle poważny. Naszym celem jest, żeby decydenci posłuchali głosów naukowców i przedsiębiorców, bo może nie dostrzegają pewnych zagrożeń, a na polu prawa pracy jest to np. kwestia podejmowania wobec pracowników decyzji automatycznych, które kształtują sytuację prawną poszczególnych osób” – powiedział PAP prof. UŁ Krzysztof Stefański, koordynator AI Work Team UŁ i organizator konferencji „Sztuczna inteligencja w środowisku pracy”

Prof. Stefański wyjaśnił, że osoba, której sytuacja prawna ulega zmianie ze względu na decyzje algorytmu sztucznej inteligencji, ma niewielką możliwość uzyskania informacji, dlaczego algorytm podjęto wobec niej taką, anie inną decyzję i co zaważyło na tym, że na przykład nie dostała się na studia, nie otrzymała pracy albo została zwolniona.

„Bez takiej informacji nikt nie może chociażby skorzystać ze swoich uprawnień, a pracownikowi zwalnianemu z pracy bardzo trudno chociażby wystąpić ze skutecznym roszczeniem do sądu”

– wyjaśnił prof. Stefański.

W konferencji „Sztuczna inteligencja w środowisku pracy” w UŁ w kilku panelach dyskusyjnych uczestnicy przedstawiali zagrożenia dla rynku pracy, dla pracowników ale też dla klientów platform sprzedażowych. Wśród zagrożeń wymieniali m.in. dyskryminację algorytmiczną, czy automatyzację procesów kadrowych i nadzoru pracy w firmach oraz algorytmiczny nadzór nad pracownikami i egzekucję wykonania przez nich norm, włącznie z automatycznym zwolnieniem, jeśli pracownik nie wypełnia wymagań.

„Kwestie funkcjonowania sztucznej inteligencji zdecydowanie musimy uregulować, wcisnąć w ramy prawne, opierając się jednak na wartościach, które w ramach naszej cywilizacji europejskiej uważamy za ważne – z ochroną praw pracowniczych i praw obywatelskich, wszystkich uprawnień i wolności”

Według uczestników konferencji, ustawodawca proponowanego „AI Act” jako prawa europejskiego powinien w sferze prawa pracy iść w tym kierunku, by pracownicy byli informowani o tym, że pracodawca stosuje takie narzędzie jak zarządzanie algorytmiczne. Zabezpieczone muszą być też dane osobowe, bo wykorzystywanie AI może prowadzić do zbierania także danych, które są wrażliwe. Rodzi to bowiem duże zagrożenie także dla praw obywatelskich.

Uczestniczący w konferencji Rafał Górski z Instytutu Spraw Obywatelskich w rozmowie z PAP wskazał, że postęp sztucznej inteligencji w uczeniu się, wskazuje, że na naszych oczach rzeczywistość przegania już fantastykę, a maszyny wypierają człowieka. Przywołał obraz świata z książek Stanisława Lema pisanych pół wieku temu.

„Powinniśmy być mocno zaalarmowani tym, o dzieje się wokół nas. Moim zdaniem bezrobocie technologiczne po prostu się zbliża i będzie to tsunami”

– przestrzegł PAP Rafał Górski.

Źródło: Nauka w Polsce