Udało się! Zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną uśmiecha się do Ciebie ze skrzynki mailowej. Nareszcie możesz zaprezentować się potencjalnemu pracodawcy. Ale, ale…
Jak to w ogóle wygląda? Jak wystrzegać się błędów? Wyprzedź konkurencję – sprawdź, z jakimi typami kandydatów stykają się na co dzień rekruterzy i, co najważniejsze, jaką lekcję możesz z tego wyciągnąć.
Chwalipięta
Ja, ja, ja – tak można podsumować każdą wypowiedź tego kandydata. Wszystkie sukcesy, jakie kiedykolwiek odniósł jego poprzedni pracodawca, są zasługą Chwalipięty. Nie liczy się ciężka praca, długie godziny poświęcone na projekty, czy wkład kolegów i koleżanek z zespołu. Mając Chwalipiętę na pokładzie, firma kwitnie jak kasztanowce w maju i to przez okrągły rok.
To normalne, że na rozmowie kwalifikacyjnej każdy chce się zaprezentować z jak najlepszej strony. Pamiętaj jednak, że przechwalanie się czy przypisywanie sobie wszystkich sukcesów zadziała zupełnie na odwrót. Czy Tobie praca z takim Chwalipiętą sprawiałaby przyjemność?
Gaduła
Rozmowa kwalifikacyjna, jak sama nazwa wskazuje, powinna opierać się na dialogu rekrutera i kandydata. Ale w przypadku Gaduły to raczej monolog. Jedno, z pozoru łatwe pytanie, uruchamia lawinę dziwnych opowieści bez końca: tak super tutaj być, to zaproszenie to taka świetna okazja, a w ogóle to taka świetna firma i świetni pracownicy i dobrze tutaj być, tysiąc słów na minutę, zero oddechu, zero przerw… Stop!
Często nadmierna gadatliwość Gaduły wynika po prostu ze stresu. Obawa przed tą przerażającą, kłującą w uszy ciszą sprawia, że woli mówić cokolwiek, niekoniecznie robiąc przy tym dobre wrażenie na pracodawcy. Jeśli jesteś Gadułą, pamiętaj – cisza czasami jest całkiem w porządku. Zanim odpowiesz na kolejne pytanie, weź głęboki wdech i uporządkuj myśli. Dzięki temu nie będziesz błądzić wokół tematu i pleść opowieści bez ładu i składu.
Ignorant
Przychodzi na rozmowę w zbyt casualowym stroju, nie ma ze sobą aktualnego CV i jedyne co przeczytał o firmie, to jej adres. Odpowiedź na każde pytanie rekrutera jest bardzo kiepska, jeśli w ogóle się pojawia. Takie rozmowy zwykle trwają baaardzo krótko, bo o czym rozmawiać z osobą, która nie ma pojęcia na jakie stanowisko aplikuje? To cud, że w ogóle została zaproszona na to spotkanie.
To zdecydowanie najgorszy typ kandydata. Jednocześnie najłatwiej jest skorygować jego błędy. Wystarczy, że nauczysz się czytać ogłoszenia o pracy. To naprawdę nie jest takie trudne – przestudiuj ogłoszenie, zrób research i voilà! Twój problem rozwiązany.
Kłębek Nerwów
Wszyscy denerwują się przed rozmową kwalifikacyjną (Ty też!), to normalne. Niestety, zawsze pojawia się ta jedna, zająknięta, trzęsąca się osoba, która sprawia, że zarówno rekruter jak i inni kandydaci czują się bardzo niezręcznie. Drżące, spocone dłonie, płytki oddech, drżenie głosu… I jak tu zrobić dobre wrażenie, gdy trzęsiesz się jak galaretka?
Stres to normalny stan, towarzyszący nam podczas nowych sytuacji. Znalezienie metody na jego opanowanie jest bardzo indywidualne. Pamiętaj, że rekruter to też człowiek i na pewno nie skreśli Cię tylko dlatego, że drżą Ci dłonie. Możesz starać się to zamaskować, ale możesz też z tego zażartować. To na pewno rozluźni atmosferę i później będzie już tylko lepiej.
Luzak
W totalnej opozycji do Kłębka Nerwów stoi Luzak. To osoba, która prosto z łóżka wychodzi na rozmowę kwalifikacyjną. Bo co to komu szkodzi? Wygląd nie ma znaczenia, liczą się kompetencje. Luzak ma tendencje do arogancji i często sprawia wrażenie osoby:
a) której nie zależy na danym stanowisku,
b) która jest za dobra na dane stanowisko.
Jeśli jesteś luzakiem, to mamy jedną prośbę: zejdź na ziemię! Jeżeli praca, o którą aplikujesz nie jest dla Ciebie – nie wysyłaj swojego CV. Szkoda czasu, zarówno Twojego jak i rekrutera. Uważasz, że Twoje kwalifikacje na dane stanowisko są za wysokie? Łatwo to sprawdzić. Przestudiuj ogłoszenie jeszcze raz, wypisz sobie wszystkie cechy i kwalifikacje, których wymaga pracodawca i sprawdź, co Ty możesz mu zaoferować. Jeśli faktycznie, praca na tym stanowisku byłaby dla Ciebie krokiem w tył, odpuść. Ponownie, nie warto marnować czasu.
A Ty? Którym kandydatem jesteś? A może dostrzegasz mieszankę kilku typów? Jeżeli obecnie szukasz pracy, mamy nadzieję, że nasz artykuł okaże się dla Ciebie pomocny. Trzymamy kciuki za Twoją karierę!
Chcesz nauczyć się czytać ogłoszenia o pracę? Więcej informacji znajdziesz tutaj.
CVhero.com to innowacyjny kreator CV oraz listów motywacyjnych online. Dzięki prostemu w obsłudze systemowi, szybko stworzysz profesjonaly zestaw dokumentów, niezbędnych w procesie aplikacji o pracę. Kreator CVhero oferuje nowoczesne szablony CV z indywidualnie dobieraną kolorystyką. Ponadto strona zawiera także kompleksowy Poradnik dotyczący aplikacji o nową pracę.
Źródło: CVhero.com