Jak i gdzie szuka się teraz pracy

„Napiszę CV, list motywacyjny, odpowiem na kilka fajnie brzmiących ogłoszeń i będę czekać, aż zaproszą mnie na rozmowę” – jeżeli tak wyobrażacie sobie szukanie pracy, to mamy złą wiadomość: to jedna z najmniej efektywnych metod. Podpowiadamy, co zrobić, żeby się udało.
Student lub absolwent bez doświadczenia zawodowego
Jeżeli nie mamy sprecyzowanych planów zawodowych i nie wiemy, co mogą robić osoby z naszym wykształceniem i kompetencjami, warto rozpocząć szukanie pracy od odwiedzenia doradcy zawodowego lub biura karier, które znajduje się na uczelni. Tam uzyskamy informacje, dzięki którym dowiemy się, w jakich branżach i na jakich stanowiskach mamy szansę otrzymać pracę. – To bardzo ważne, żeby zdobyć taki punkt odniesienia, zanim zaczniemy wysyłać CV. W przeciwnym razie możemy odpowiadać nawet na 200 ogłoszeń tygodniowo, a efekt będzie zerowy – radzi Rafał Glogier-Osiński, dyrektor ds. rozwoju i ekspert rynku HR w GazetaPraca.pl.
Następny krok to stworzenie bazy serwisów z ogłoszeniami o pracę, które będziemy regularnie odwiedzać w poszukiwaniu nowych ofert. Na liście powinny znaleźć się nie tylko najpopularniejsze strony, ale również te zawierające ogłoszenia lokalne lub branżowe. Wtedy możemy mieć pewność, że nie przeoczymy ciekawej propozycji.
Sprecyzowanie branży i zakresu stanowisk, na jakich możemy pracować, pozwala również na bezpośrednie dotarcie do pracodawców. Coraz częściej na swoich stronach internetowych firmy mają zakładki kariery. Tam – w zależności od aktualnego zapotrzebowania na pracowników – znajdziemy ogłoszenia na konkretne stanowiska lub zbiorczą informację, jakiego typu pracownikami firma jest zainteresowana.
– Jeżeli w zakładce „kariera” pojawia się hasło „nie ma ofert pracy”, „aktualnie nie prowadzimy rekrutacji”, nie trzeba się zrażać. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przesłać swoje CV wraz z dołączoną informacją, dlaczego zależy nam na podjęciu zatrudnienia akurat w tej firmie – mówi Rafał Glogier-Osiński. – Nie powinno to być jednak sztampowe wyjaśnienie rodem ze wzoru listu motywacyjnego, jaki można znaleźć w sieci, ale szczera, konkretnie uzasadniona, indywidualna wypowiedź. Jeżeli ktoś marzył o pracy w danej firmie od dziecka, bo uwielbia jej produkty, niech właśnie o tym napisze. Nigdy nie wiadomo, co zainteresuje danego pracodawcę – kontynuuje ekspert.
Jednym z trendów jest szukanie pracy poprzez serwisy społecznościowe, jednak osoby bez doświadczenia zawodowego (mające na koncie np. jeden, dwa krótkie staże) powinny je wykorzystywać w inny sposób niż ci, którzy już pracowali. Co w takim razie mają robić? Przede wszystkim szukać miejsc i grup, gdzie gromadzą się ludzie z branży. Umożliwiają to m.in. profesjonalne serwisy społecznościowe takie jak Goldenline czy LinkedIn. Dzięki temu nie tylko na bieżąco śledzimy informacje, ale również nawiązujemy kontakty zawodowe, których w innych okolicznościach nie mielibyśmy szansy zbudować w takiej skali i tak krótkim czasie. – W profesjonalnych mediach społecznościowych funkcjonuje zasada „najpierw słuchaj, potem mów”, dlatego zanim założymy oficjalny wątek, że szukamy pracy lub zaproponujemy konkretnej osobie swoją pomoc, postarajmy się jak najlepiej dopasować swoje możliwości do oczekiwań drugiej strony, wtedy szanse powodzenia rosną – tłumaczy Glogier-Osiński.
Student lub absolwent z doświadczeniem zawodowym
Pracodawcy wiedzą, że młodzi szukają pracy głównie w internecie, dlatego właśnie tam można znaleźć najwięcej ogłoszeń skierowanych do tej grupy wiekowej. Podobnie jak w przypadku osób bez doświadczenia, należy zbudować bazę serwisów rekrutacyjnych zawierających oferty krajowe, lokalne i branżowe.
– Jeżeli mamy na koncie doświadczenie zawodowe, powinniśmy bez problemu określić, w jakiej branży i na jakich stanowiskach się odnajdziemy – mówi Rafał Glogier-Osiński. – Wybierając ogłoszenia lepiej wybierać te, w których spełniamy minimum trzy czwarte wymagań, aplikowanie na stanowiska, do których brakuje nam połowy niezbędnych kompetencji, można uznać za bezcelowe – uzupełnia ekspert.
Bardzo ważnym jest również, aby nie zapominać o stronach kariery, czy obecności w profesjonalnych mediach społecznościowych. Zasady korzystania z tych dwóch kanałów są takie same, jak w przypadku osób bez doświadczenia. Jedyną różnicą jest fakt, że osoby, które miały już styczność z daną branżą, nie muszą nawiązywać kontaktów od zera. – Warto sobie przypomnieć imiona i nazwiska wszystkich osób, z jakimi mieliśmy zawodową styczność, i zaprosić ich do znajomych dołączając maila z krótką wiadomością odświeżającą kontakt – radzi Glogier-Osiński.
Ale to nie koniec możliwości, jakie kryją się w odnawianiu dawnych relacji. – Zróbmy listę wszystkich osób, z jakimi kiedykolwiek współpracowaliśmy na gruncie zawodowym. To mogą być pracownicy, którzy opiekowali się nami podczas stażu, szef, którego dobrze wspominamy, firma, która zleciła nam nawet jednorazowe wykonanie pracy. Zapytajmy, czy nie chcieliby skorzystać z naszych usług ponownie, albo czy nie słyszeli od kogoś, że szuka pracowników. To bardzo ważne, ponieważ dla tych osób nie jesteśmy anonimowi i być może kojarzą nas z dobrze wykonaną pracą, albo szukają pracownika i docenią fakt, że już znamy sposób, w jaki funkcjonuje ich firma, dlatego czas wdrożenia nas w potencjalne obowiązki będzie krótszy – podsumowuje Glogier-Osiński.
Rady eksperta:
– Aby skutecznie szukać pracy, należy codziennie przeglądać stworzoną na własne potrzeby bazę miejsc, w których pojawiają się interesujące nas ogłoszenia.
– W odpowiadaniu na ofertę bardziej od czasu liczy się jakość. Lepiej przeredagować CV i stworzyć aplikację pod konkretnego pracodawcę niż wysłać cokolwiek.
– Warto podtrzymywać kontakty z byłymi współpracownikami. Firmy chętniej zatrudniają osoby, z którymi współpracę wspominają pozytywnie. Wiele organizacji prowadzi także rekrutacje „z polecenia”, kiedy zależy im na szybkim znalezieniu odpowiedniego kandydata do pracy.
– Niepowodzenia się zdarzają i są normalnym elementem procesu uczenia się. Ważne, żeby się nie poddawać i nie tracić entuzjazmu, wtedy na pewno uda się osiągnąć obrany cel.
Źródło: www.gazetapraca.pl

Po konferencji "Projekt praca dla młodych" odbyły się warsztaty, na których młodzi mogli dowiedzieć się, jak skutecznie szukać pracy, dostać się do wymarzonej firmy czy zrobić karierę w instytucjach unijnych (Fot. Marcin Wojciechowski / Agencja Gazeta)
Po konferencji „Projekt praca dla młodych” odbyły się warsztaty, na których młodzi mogli dowiedzieć się, jak skutecznie szukać pracy, dostać się do wymarzonej firmy czy zrobić karierę w instytucjach unijnych (Fot. Marcin Wojciechowski / Agencja Gazeta)