Łódź będzie ogrzewała Veolia, a nie Dalkia. Zainwestuje 320 mln zł.

54cb74e35c7cb_p

Francuska firma zmieniła nazwę z Dalkii na Veolia, ale nie przeszkadza jej to inwestować w Łodzi. Wyda tu połowę kwoty przeznaczonej na Polskę.

Aż 320 mln zł wyda w tym roku Veolia w Łodzi. To dawna Dalkia, która starą nazwę zachowała tylko we Francji. W pozostałych krajach, tak jak w Polsce, zmieniła ją.

Veolia zamierza zainwestować w tym roku w Polsce 702 mln zł. – Część z tych pieniędzy zostanie wydana w Łodzi na renowację kotłów, polepszenie sieci i jej rozwój – tłumaczy Gerard Bourland, dyrektor generalny Grupy Veolia w Polsce.

Dostosowanie obiektów Veolii do zaostrzonych norm środowiskowych przewidziano w elektrociepłowniach EC3 i EC4. Powstaną tam m.in. instalacje odsiarczania i odpylania.

– Zamierzamy też rozbudować sieć ciepłowniczą w Łodzi – podkreśla Andrzej Szymanek, prezes Veolia Energia Łódź. I tak na 2015 r. Veolia zaplanowała podłączenie do sieci 44 budynków z programu „Mia100 kamienic” (m.in. famuły przy ul. Ogrodowej) oraz odnowionych domów na Księżym Młynie. To wyjątkowo dużo, bo w poprzednich latach z programu „Mia100 kamienic” podłączanych było rocznie od 12 do 14 nieruchomości. Dlatego w 2016 r. do podłączenia zostanie już tylko siedem kamienic objętych rewitalizacją.

Poza tym w tym roku kontynuowane będą prace rozpoczęte w 2014 r. , czyli włączanie do sieci firmy Veolia Łódź magistrali ciepłowniczej Kostantynowa Łódzkiego, 12 budynków mieszkalnych przy Kurczakach, osiedla mieszkaniowego przy ul. Zamorskiej i 68 innych budynków mieszkalnych.

Do sieci ciepłowniczej podłączane będą też nowe miejskie obiekty, jak dworzec Łódź Fabryczna i stadion Widzewa. Nie brakuje obiektów przemysłowych, które Veolia zaplanowała objąć siecią w latach 2014 – 2015, czyli hali produkcyjno–magazynowo-biurowej przy ul. Niciarnianej (Widzew) i producenta wyrobów włókien naturalnych na Teofilowie.

Sporym przedsięwzięciem w tym roku będzie również dla łódzkiej Veolii ostateczne wyłącznie z użytkowania elektrociepłowni Ec2 przy ul. Wróblewskiego.

Źródło: Dziennik Łódzki