Kongres studentów w Łodzi

Blisko 150 studentów i wykładowców z kilkunastu krajów zastawia się, w jaki sposób środowisko akademickie powinno być reprezentowane w instytucjach europejskich. W Wyższej Szkole Stosunków Międzynarodowych w Łodzi w czwartek rozpoczął się I Kongres Studentów Zjednoczonej Europy i Rosji.
– Taki przedstawiciel powinien brać udział w obradach Parlamentu Europejskiego. Nie jako jakiś szczególny europoseł, ale ktoś, kto ma prawo zabrać głos, gdy mowa np. o sprawach szkolnictwa wyższego i młodzieży – mówi prof. Marian Wilk, rektor WSSM i pomysłodawca kongresu. Opowiada, że podczas czwartkowych debat studenci rozmawiali m.in. na temat powodów, dla których młodzi w Grecji i Hiszpanii wyszli niedawno protestować na ulicach. Prof. Wilk przypomina też, że kongres zyskał patronat Jerzego Buzka, przewodniczącego Parlamentu Europejskiego.
Oprócz planu powołania reprezentanta przy Parlamencie Europejskim, trwający w WSSM kongres ma się zakończyć utworzeniem Europejskiego Forum Debat Publicznych, czyli nowej organizacji międzynarodowej, zajmującej się tworzeniem raportów na temat najważniejszych problemów młodych na naszym kontynencie. Sekretariat generalny Forum miałby znajdować się właśnie w Łodzi.
– W końcu nasze miasto jest określane mianem akademickiego. Mam nadzieję, że magistrat pomoże nam zrealizować ten pomysł, bo byłby to świetny wkład Łodzi w polską prezydencję – mówi prof. Marian Wilk.
Kongres w Łodzi potrwa do soboty. Ostatniego dnia goście z zagranicy m.in. z Rosji, Niemiec, Belgii, Francji, Słowacji, Rumunii, Brazylii, Litwy, Turcji, Hiszpanii i Czech zwiedzą nasze miasto i region łódzki. Wielu z uczestników debat do politolodzy, ale nie brakuje też przyszłych inżynierów i medyków.
Źródło: Dziennik Łódzki

Prof. Marian Wilk witał uczestników spotkania (© fot. Jakub Pokora)