Jedyny kandydat na rektora Uniwersytetu Medycznego przedstawił swój program

56fc1c882b0f4_o,size,969x565,q,71,h,28471e

Prof. Radzisław Kordek, jedyny kandydat zgłoszony w wyborach na rektora Uniwersytetu Medycznego w Łodzi w kadencji 2016-2020, przedstawił w środę swój program działania pracownikom uczelni i studentom, którzy przyszli na spotkanie zorganizowane w ogromnej auli w Centrum Kliniczno-Dydaktycznym Uniwersytetu Medycznego.

– Całe swoje zawodowe życie kręciłem się wokół władzy i uczyłem się jej – mówił prof. Kordek, obecny prorektor ds. organizacyjnych i studenckich w ekipie prof. Pawła Górskiego, szefa UM, który odchodzi z funkcji po dwóch kadencjach.

Według kandydata ostatnia kadencja była „bardzo trudna”. A to z powodu oddawanego do użytku CKD. Prof. Kordek podkreśla, że inwestycja ta jeszcze nie została ukończona.

– Sagrada Familia jest budowana ponad 130 lat. Mają ją skończyć w 2026 r. – mówił prof. Kordek o świątyni wznoszonej w Barcelonie. – Więc mamy szansę ich wyprzedzić.

Kandydat zaprezentował plan tzw. „II etapu CKD”, który sprawi, że gmach wielkiego szpitala między ul. Pomorską a Czechosłowacką w Łodzi zostanie wykorzystany bardziej niż obecnie (teraz „pracuje” dziewięć z 17 kondygnacji). Do CKD ma zostać wprowadzona „akademicka onkologia”, czyli nowe i przenoszone oddziały leczące raka i prowadzące badania nad jego rodzajami.

– Musimy zrobić modernizację infrastruktury wodociągowej, kanalizacyjnej i elektrycznej – mówił o CKD prof. Kordek.

Na terenie ogromnego centrum (poza gmachem głównego szpitala) ma powstać nowa siedziba Centrum Egzaminów Medycznych i nowy akademik.

Prof. Kordek obiecał remont III Domu Studenta przy ul. Mazowieckiej 12/16 i siedziby Collegium Anatomicum przy ul. Narutowicza 60, czyli dawnego Przytułku dla Starców i Kalek ukończonego w 1897 r. To ważna deklaracja: po drugiej stronie pl. Dąbrowskiego Uniwersytet Łódzki skończył remont innego ponad 100-letniego zabytku – dawnej Szkoły Zgromadzenia Kupców (później instytutu chemii UŁ) i przeniósł tam rektorat.

Jeśli prof. Kordek 6 kwietnia zyska akceptacje uczelnianych elektorów (a zapewne zyska), powoła nowe stanowisko – prorektora ds. wojskowej służby zdrowia, który ma „bronić” tego obszaru kształcenia na UM.

– Cały czas pojawiają się pomysły, które mają nam zrobić źle – mówił kandydat.

Prorektorem ma być prof. Waldemar Machała, żołnierz, anestezjolog Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie.

Źródło: Dziennik Łódzki