Biurowiec po Infosysie do rozbudowy. Wprowadza się KPMG

Firma doradcza KPMG otworzy filię w biurowcu po Infosysie. Są też już kolejni najemcy, a budynek prawdopodobnie zostanie rozbudowany.
KPMG to ostatnia firma tzw. Wielkiej Czwórki (największe firmy doradcze na świecie), która nie miała siedziby w Łodzi.
We wrześniu ubiegłego roku na ul. Tymienieckiego wprowadziło się PWC, wcześniej do Łodzi przyszły Deloitte i Ernst & Young. Do kompletu brakowało tylko KPMG.
Wtedy w akcję „Chcemy biura KPMG w Łodzi” zaangażowało się ponad 100 łodzian. Firma odpowiedziała na ten apel. „Podejmujemy decyzje o otwarciu kolejnych biur w Polsce zawsze po szczegółowej analizie biznesowej. Już wkrótce będziemy mogli poinformować o naszych działaniach dotyczących biura w Łodzi” – napisała do redakcji „Gazety” Magdalena Maruszczak, szefowa działu marketingu i komunikacji w KPMG w Polsce.
Firma właśnie poinformowała, że pod koniec marca otworzy biuro w budynku opuszczonym przez Infosys.
Łódź to miejsce z olbrzymim potencjałem, które jest w coraz większym stopniu zauważane przez inwestorów. Dostrzegają je zarówno rodzime firmy, jak i międzynarodowe koncerny – mówi Mirosław Grabarek, partner kierujący biurem KPMG w Łodzi. – Mówimy tu nie tylko o potencjale wynikającym z samego położenia miasta na mapie Polski. Chodzi też o aktywne zaangażowanie władz lokalnych w przyciąganie nowych inwestorów, ale także o dostęp do dobrze wykształconych pracowników – dodaje Grabarek.
Podobnie jak w przypadku wielkich poprzedników nie należy spodziewać się dużego zatrudnienia ze strony KPMG. Takie firmy, przynajmniej na początku, przyjmują do pracy około kilkunastu osób.
KPMG na razie nie zdradza planów rekrutacyjnych i nie chwali się, jaką powierzchnię wynajęło. Obecnie firma zatrudnia w Polsce łącznie blisko 1,2 tys. osób. Ma biura w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku i Katowicach.
KPMG będzie pierwszym najemcą biurowca „Łódź 1” po opuszczeniu go przez Infosys. Ale wolne 6,5 tys. m kw. powierzchni biurowej ma się szybko zapełnić.
– Mamy już podpisane dwie kolejne umowy, którymi będziemy się wkrótce chwalić – mówi Paweł Lothammer, dyrektor w Knight Frank, firmie zarządzającej biurowcem w imieniu niemieckiego właściciela.
Mało tego, są plany rozbudowania obiektu. Jak dowiedziała się „Gazeta”, firma złożyła już wniosek o pozwolenie na budowę, choć jak zastrzegają w Knight Frank, właściciel nie podjął jeszcze w tej sprawie ostatecznej decyzji.
Nowy biurowiec będzie ponad dwa razy większy od obecnego. Ma stanąć w miejscu, gdzie teraz znajduje się parking. Inwestor przewiduje, że będzie miał około 15 tys. m kw. powierzchni do wynajęcia.
Z najnowszego raportu firmy Jones Lang LaSalle – międzynarodowego doradcy świadczącego usługi na rynku nieruchomości – wynika, że w 2012 roku w Łodzi firmy wynajęły łącznie 27,7 tys. m kw. nowoczesnej powierzchni biurowej.
Spowolnienie gospodarcze w 2009 roku oraz 41 tys. m kw. nowoczesnej powierzchni biurowej oddanej w tym okresie spowodowały, że współczynnik pustostanów wzrósł wtedy do rekordowych 24 proc.
Od tego czasu rynek stopniowo wchłania wolne biura. Na koniec 2012 roku mieliśmy w Łodzi 13,7 proc. pustostanów. Czynsze wahają się w granicach 11-13 euro za m kw.
– Ubiegły rok był dla Łodzi przełomowy pod tym względem. Decyzje o uruchomieniu swoich centrów w mieście ogłosili tacy giganci jak HP czy Samsung – zauważa Jakub Sylwestrowicz, dyrektor w dziale reprezentacji najemcy w Jones Lang LaSalle.
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź